Amerykańska kultura zdecydowanie sprzyja zakupom. Konsumpcyjny styl życia sprawia, że niemal każdy mieszkaniec Stanów Zjednoczonych chce posiadać jak najlepsze rzeczy Dla Amerykanów zdecydowanie nie stanowi problemu konieczność wydania nawet kilku tysięcy Dolarów podczas zakupów. Można powiedzieć, że wydawanie pieniędzy stało się dla nich jedną z największych życiowych przyjemności. Trend ten spotęgowało jeszcze pojawienie się na rynku sklepów internetowych. Od tej pory zamawianie wyśnionych produktów stało się jeszcze łatwiejsze i możliwe bez wychodzenia z domu. Taki styl życia był już jednak znany w Ameryce od dawna. Nic dziwnego że powstało tam święto, które jest hołdem dla tradycji kupowania.
Z tego artykułu dowiesz się:
Hołd dla konsumpcji
Teorii na temat powstania Black Friday jest wiele. Prawdą jest jednak to, że w Ameryce zawsze ostatni piątek był momentem, kiedy ludzie zaczynali swoje przedświąteczne zakupy. Dzisiaj wypada zawsze w ostatni piątek przedostatniego dnia roku, czyli listopada. Już na kilka dni przed Czarnym Piątkiem sklepy rywalizują ze sobą, który z nich przygotuje najlepszą ofertę. Jest to doskonała sytuacja dla kupujących, którzy mogą skorzystać z najbardziej korzystnych ofert. Sklepy z kolei cieszą się, że mogą szybko sprzedać towar zalegający na półkach. Jest to też okazja do wypromowania swojej marki i zachęcenia ludzi do kolejnych zakupów.
Popularyzacja święta
Co prawda sam termin Czarnego Piątku miał swój początek już kilkadziesiąt lat temu, ale swój rozkwit święto przeżywać zaczęło dopiero w erze internetu. Początkowo to telewizja miała wielki wpływ na popularyzację tego dnia, zachęcając ludzi do masowego odwiedzania sklepów. Gdy rozwinął się też rynek zakupów online, sklepy internetowe również dołączyły do zabawy, organizując wielkie promocje, sięgające często nawet kilkudziesięciu procent wartości danego towaru.
Jak to się odbywa ?
W czasie Black Friday w Ameryce wszyscy ludzie zaczynają szaleć na punkcie zakupów. Pod sklepami z elektroniką już od samego rana ustawiają się kolejki chętnych, by zakupić wymarzony gadżet. Niektórzy z nich czekają na tę okazję cały rok, więc nawet kilkugodzinne, czy kilkudniowe oczekiwanie przed sklepem nie jest dla nich wielkim problemem. Zrobią wszystko, by upolować upragnione urządzenie. Gdy już drzwi sklepowe zostają otwarte, wszyscy klienci w pośpiechu pędzą na z góry upatrzone pozycje, by tam załadować do swojego koszyka jak najwięcej. Trzeba się spieszyć, bo ilość towarów jest przeważnie ograniczona, ale i tak można wyłowić świetne okazje. Bardziej przedsiębiorcze osoby wiedzą, że na tym dniu można też zarobić. Sprawdza się w tym dobrze znana wszystkim handlowcom zasada „kup taniej, sprzedaj drożej”. Jeżeli uda się nabyć telewizor przeceniony na przykład o 30%, za kilka dni będzie można go drożej odsprzedać. Nie zmienia to faktu, że większość ludzi traktuje Czarny Piątek jako narzędzie do zaspokojenia swoich konsumpcyjnych pragnień.
Czarny Piątek w Polsce
W Polsce Czarny Piątek obchodzony jest 29 listopada. Sklepy w naszym kraju również wyczuły popyt na tego rodzaju zabawy i chętnie do nich dołączają. Co ciekawe, wiele z nich prowadzi wyprzedaże już na kilka dni przed Black Friday. Dotyczy to zwłaszcza tych internetowych, które Czarny Piątek zamieniają na Czarny Tydzień. W ten sposób klienci mogą czuć się jeszcze bardziej uradowani, gdy ich łupem przez cały tydzień padną wymarzone przedmioty. Telewizory, akcesoria RTV, a przede wszystkim telefony komórkowe to rzeczy najchętniej kupowane. Najlepsze oferty i tak zdarzają się w piątek. Gdy klienci rzucają się na upatrzone przez siebie przedmioty, serwery sklepów internetowych często nie wytrzymują ruchu, a strony przestają działać. Na szczęście serwery największych polskich sklepów online są stabilne, a informatycy tam zatrudnieni na okrągło czuwają, by witryny działały bez zarzutu. To umożliwia użytkownikom stałe śledzenie aktualnych promocji, a najbardziej wytrwali kupujący spędzają przed monitorami całe dnie, byle by tylko nie przegapić żadnej doskonałej okazji.